Ałabajka to wygodnie urządzona jurta z widokiem na Karkonosze. Idealna dla osób poszukujących świętego spokoju. Jedyne dźwięki, jakich tu uświadczycie to muczenie, pianie, szczekanie i bzyczenie. Komfortowa sypialnia pośrodku niczym nie zmąconej Natury. W jurcie najwygodniej będzie dwóm osobom ale i cztery dadzą radę. Materace są dwa i można je rozłożyć na noc. A od maja do września możecie dostawić dwa własne namioty z ekwipunkiem dla maksymalnie 4 osób. Kuchnię i łazienkę macie wspólną w jurcie, duży stół zadaszony w ogrodzie i kompostową dodatkową leśną toaletę z widokiem na góry :). Chęć przyjazdu większą ekipą, z namiotami, zgłaszcie w momencie rezerwacji jurty. Maksymalnie może więc w letnim okresie przyjechać 8 osób! W łazience jest ciepły nadmuch obsługujący również pozostałą przestrzeń. Podstawą ogrzewania jest piecyk na drewno. Jurta jest ocieplona, całoroczna i w środku jest naprawdę ciepło. Klimatyzacji używamy wtedy, gdy warunki naprawdę tego wymagają, tzn plus 30, minus 10 ;) Porządny Internet domowy, gry towarzyskie, mapy. Opał jest przygotowany, ale trzeba trochę połamać, czasem porąbać, wnieść. A jeść będziecie na co macie ochotę i kiedy macie ochotę, bo w jurcie niepodzielnie rządzicie sami. Do dyspozycji macie kawę, demerarę i herbatę. Po dokonaniu rezerwacji możecie zamówić pyszne, domowe jedzonko, gotowe do damodzielnego odgrzania. Wszystko wege, bez cukru, krowiego mleka i pszenicy, świeżutkie i z produktów od zaprzyjaźnionych ekorolników. W mailu wyślemy Wam też adresy polecanych restauracji – nie musicie zajmować się szukaniem pyszności.

Moja miłość do Dolnego Śląska i Radomic narodziła się ponad dwadzieścia lat temu. Gościłam w domu, w którym przyszło mi później przez trzy lata żyć. Pokochałam widok na Karkonosze rozpościerający się z wyższych partii wsi, czyniący ją absolutnie wyjatkową. Tym właśnie chcę się dzielić z Gośćmi. Spokojem, ciszą i zapierającymi dech w piersiach obrazami. Stopiona z otoczeniem, wielkooka, przytulna, organicznie obła azjatycka jurta, otula jak kochające ramiona. Komfortowe mieszkanko połączone z cudowną przestrzenią. Nazwane na cześć Zwiastuna - ałabaja, środkowoazjatyckiego owczarka mojego życia, który jako szczenię mi tu towarzyszył. Najwidoczniej tak miało być. Ałabajka. Częstujcie się!

Na prośbę Gości prześlę plik pdf z wyczerpującą informacją na temat wszelkiego rodzaju możliwych aktywności na miejscu i w okolicy.